Abiectum (2)

"Jestem"

zmierzamy ku słońcu. nie pozwolono
nam zasnąć i tylko kilkorgu pokazano
drogę do zniszczonego wehikułu.
dotarliśmy: odnaleźliśmy wierność

w rozciągniętej ranie przedmiotu.
widząc dziecko zabite na zjeździe
z bocznicy, pytaliśmy: kim jest ten,
który nas kocha? mój boże, zupełnie

niepotrzebnie: jeśli zmieszać ziemię
z ciałem, narodzi się dom. jeśli wodę
z włóknem, napłynie źródło. twarz

przesypana przez skórę
promienieje, dopóki
nie znajdzie okrycia.

5.10.2011r.

© Karol Samsel

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

AltissimumAbiectum Design by Insight © 2009