Altissimum (11)

"Nieobecny"

11


minęło stulecie, a ty wciąż wierzysz,
że przeszłość jest pieszczotą. głupcze.
nie czas cię dotknął, ale jego larwa –
minuta. teraz kłębi się w tobie,


pożera przedpokoje, a ty w jamie
swojego wspomnienia okrywasz
jej białe oczy przepaską. mówisz:
spójrz na tę klechdę i odmień


mnie. mamroczesz o legendzie,
która nie została jeszcze spełniona.
nie wszystkich nas się potępi.
po co gorliwością litery


przecinać ciepły pled pisma?
rozdarte nigdy nas nie rozumiało.
dławiło się w rzece czasu.
my braliśmy to za hymn.


siadaliśmy na łąkach,
słuchając pochwały
człowieka.

© ekfraza Karol Samsel

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

AltissimumAbiectum Design by Insight © 2009