![]() |
"Oczekiwanie" |
5
żegnaj. poszukiwałem cię
każdego dnia, który mi pozostał.
chroniłem rzeczy pozostawione
przez ciebie od zniszczenia.
i któż mógłby mnie zrozumieć?
tego losu nie wolno było spisać
ani wyrazić. urodziłem się
na wilgotnej ziemi milczących,
na polach ciszy. chwiejny
i zbyt mało dociekliwy – czym
byłoby ciało, które zrozumiało?
tylko repliką. jasnością i perłą.
© ekfraza Karol Samsel
0 komentarze:
Prześlij komentarz