myślę, że mogłeś mnie pozostawić.
nie zdarzyło się nic, co uprzytomniłoby,
że nie będzie mnie przy tobie.
miałeś do tego prawo.
usprawiedliwiam cię każdego dnia
i sławię twoją niepamięć. nad ranem
opowiadam wszystkim o miłości bez żalu.
wieczorami o żalu bez miłości. na krótko
dokonuje się wielka przemiana postanowień
i wierzę, że patrzysz na mnie ze zdziwieniem
jak na odbicie w świetliwie.
niewymowne i mętne.
© ekfraza Karol Samsel
0 komentarze:
Prześlij komentarz